Brak lustracji w wymiarze sprawiedliwości i prokuraturze jak widać, co jakiś czas odbija się czkawką. Postkomuna dla obrony własnych interesów jest zdolna do łamania prawa i tworzenie nowego na własny użytek.
Tak dzieje się właśnie z uchwałą SN o tym, że - sędziowie będą respektować nieopublikowane orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego.
Ciekawe na jakiej podstawie i przepisu prawnego wydali taką uchwałę bo na pewno nie w oparciu o Konstytucję. SN idzie teraz drogą wytyczoną przez PO, TK i Prezesa Rzeplińskiego z pominięciem suwerena jakim jest Naród który wybrał taką a nie inną drogę m.in. stanowienia prawa.
A wszystko zaczęło się od złamania prawa przez PO w czerwcu ub.r., kiedy to Platforma, przy udziale i aktywnym działaniu Prezesa TK /i jeszcze zastępcy i jeszcze jednego sędziego TK/ napisała niekonstytucyjną uchwałę o wyborze sędziów TK a co było/miało być zamachem na zawłaszczenie TK. Jak dwóch sędziów wybrano niekonstytucyjnie a trzech konstytucyjnie na podstawie jednej i tej samej uchwały wie tylko i wyłącznie jej współautor czyli Prezes Rzepliński. Na podstawie tej uchwały , jak się okazało niekonstytucyjnej, to szanowny Pan Prezes TK powinien wylecieć z Trybunału na „zbity pysk” bo podanie się do dymisji nie wchodzi w grę bo do tego trzeba mieć i odrobinę honoru i odrobinę ambicji, a tego Panu Prezesowi Bozia poskąpiła.
Teraz dla podtrzymania napięcia ciężkie działa wytoczył SN mając głęboko w d…e demokratyczne wybory, demokratycznie wybraną władzę i co najważniejsze – suwerena, czyli większość - która chciała i w dalszym ciągu chce zmian po nieudacznikach i aferzystach. Można zapytać kto jest ważniejszy i kto stanowi prawo a kto ma je tylko wykonywać, wydanie uchwały przez SN to nic innego jak droga do anarchii i to wytyczona przez tych co prawo mają przestrzegać i pilnować aby nikt ustanowionego prawa nie łamał. I cóż się okazuje, SN jest w pierwszym szeregu /no. może łeb w łeb z Prezesem Rzeplińskim/ tych co prawo łamią. Tworzenie prawa na własny użytek, z pominięciem a nawet lekceważeniem Sejmu jako organu do tego powołanego i to z ‘woli ludu’ stawia SN obok TK i PO jako tych co szkodzą Polsce próbując w sposób niekonstytucyjny czyli bezprawny za wszelką cenę utrzymać/przywrócić stare porządki dla tych co przegrali wybory.
Co ma lustracja do naszego wymiaru /nie/sprawiedliwości?, a no ma, bo tym samym próbują osłonić swoje interesy, przywileje i wymierne korzyści które gwarantowała im poprzednia władza /b.często od czasu komuny ;)/
