Jedni emigrują z Kraju a inni do nas przyjeżdżają, ot taki poseł Godson.
Przyjechał z dalekiego i dla nas egzotycznego kraju jakim jest Nigeria, zadomowił sie, upolitycznił, tylko w najbliższym czasie zabraknie dla niego partii które zmienia jak rękawiczki. Po PO która go wylansowała próbował szczęścia w innych opcjach, był posłem niezrzeszonym po czym podpisał porozumienie o współpracy programowej z partią Polska Jest Najważniejsza[13] , następnie ze Stowarzyszeniem „Republikanie” (założonym przez posła Przemysława Wiplera) a w grudniu 2013r. był współzałożycielem partii Polska Razem.. Trudno nie wspomnieć, że został też ochotniczym strażakiem RP - chyba 'starszym sikawkowym'.
Jednak zapewnienie sobie bytu politycznego pchnęło /popchło ;)/ tego ciemnoskórego posła w objęcia ZS... PSL-u /ostatnio przyjmuje jak leci i kto się nawinie/ czyniąć Go zasłużonym rolnikiem PRL-bis.
Co tam ideały dla których opuściło się PO, zawsze można wrócić w formie przekąski do bratniej koalicyjnej partii, a to nazywa się dbaniem o własną d...... .
Pan Godson to jednak zapobiegliwy człowiek /staż w PO nie poszedł na marne/, nie da się ukryć.