Ujawnienie przez Sikorskiego rozmów pomiędzy Tuskiem a Putinem wydaje się być zemstą na swoim pryncypale /do niedawna/ za to, że wymienił go na Bieńkowską w podróży do Brukseli. Wszystko się tak pięknie układało, „już był w ogródku, już witał się z gąską….”, a po kasę do Brukseli pojechała sorry… Bieńkowska i taaaaakie pieniądze przeleciały koło nosa. Taki afront /raczej wymierna strata w €/ nie mógł przejść bez echa. Zemsta i mściwość to główna cecha tego fircyka, pluje na wszystkich których pozostawił za sobą /można to nazwać zdradził/ bez względu na to co im zawdzięcza na swojej dziwnej i tajemniczej drodze do sukcesu.
Ujawnienie właśnie teraz szalonego planu Putina stawia w niejasnej sytuacji byłego Premiera i to bez względu na to czy było akurat tak jak mówi Sikorski czy nieco inaczej, w całkowitą konfabulację uwierzyć się nie da.
Po takiej propozycji ze strony Putina, zarówno Rząd/Premier jak i MSZ powinno zareagować i podjąć odpowiednie działania – nie zrobiono tego co może świadczyć o bezsilności a także głupocie tych co sprawują władzę w Państwie, od spraw ważnych ważniejsze jest poklepywanie po plecach /w późniejszym czasie przybijanie „żółwików”/ w imię poprawności politycznej.
Czy plan Sikorskiego się powiódł? –bardzo wątpliwe, Tusk w Brukseli, tam ma wielu sympatyków Putina /np. szefa NATO/ i mogą mu pająków napchać. Gorzej, bo sobie piwa nawarzył którego może nie dać rady wypić, teraz musi się tłumaczyć z własnych słów z czym jak widać sobie nie radzi To są konsekwencje dopuszczenia do władzy ludzi „z nikąd” którym własne ego uderza do głowy. Jego tłumaczenia, a właściwie ich brak i chamskie zachowanie na konferencji prasowej, odsłaniają cały rys charakteru bufona i prostaka /dyplom uczelni ponoć kupiony ;)/. Za jego zachowanie przeprasza p.Kopacz wypowiadając jednocześnie coś kuriozalnego, że „nie będzie tolerować takich zachowań”. Pani Premiero – a cóż Pani ma do drugiej osoby w Państwie którym to Pani i Pani formacja zrobiła tego „dupka” /inne określenia mogą być niecenzuralne na określenie kogoś kto ucieka z konferencji prasowej przez siebie zwołanej ;)/. Sorry… ale mamy takie Państwo w którym Premiera przeprasza za Marszałka Sejmu, v-ce Premier przeprasza za konstytucyjnego Ministra nazywającego rolników „frajerami” i „głupkami”, pani Prermiera straszy Marszałka Sejmu że coś nie będzie tolerować /jakie ma do tego prawo i czy wcześniej nie wiedziała, że to bufon, karierowicz i zarozumialec?/ i to wszystko na szczycie Władzy, podobno liczącego się w Europie Państwa.
To sprawy aktualne ale można niektóre przypomnieć w skrócie /wszystkich się nie da bo byłoby tego ileś tam tomów/ o aferze podsłuchowej, spotkaniach na cmentarzu czy pod śmietnikiem, przekrętach i aferach inwestycyjnych, informatycznych, ……itp. itd.. /większość w imię transparentności zamieciona pod dywan co by „swoim” krzywdy nie zrobić/
Każdy z odrobiną oleju w głowie musi sobie, czy chce czy nie, zadać pytanie – ludzie, kto nami rządzi?
